List Otwarty do Mieszkańców Kłodzka i Osiedla Kruczkowskiego

Szanowni Państwo, Mieszkańcy Kłodzka i Osiedla Kruczkowskiego!

       Oboje jesteśmy uczniami Gimnazjum z Oddziałami Dwujęzycznymi nr 1 im. Adama Mickiewicza w Kłodzku. W ramach przygotowań do obrad XXI Sejmu Dzieci i Młodzieży , które odbędą się w sprawie miejsca ludzi młodych w przestrzeni publicznej przeprowadziliśmy na naszym osiedlu ankietę. Dotyczyła ona potrzeb i możliwości przeprowadzenia zmian na osiedlowym skwerze.

Poniżej przedstawimy Państwu kilka najważniejszych wniosków.

     Zauważyliśmy, że większości mieszkańców przeszkadzają odchody zwierząt pozostawionych na chodnikach i trawnikach, na których bawią się dzieci. Może to stanowić poważne zagrożenie dla ich zdrowia. Warto pamiętać, że układ odpornościowy u dzieci jest dużo słabszy niż u dorosłego. W psich odchodach może występować wiele pasożytów, które wywołują choroby odzwierzęce, jak również niebezpieczne bakterie chorobotwórcze.

      Dlatego apelujemy do właścicieli psów, aby mieli klasę i posprzątali po swoim piesku. To nic nie kosztuje.W związku z powyższym wyślemy odpowiednie pismo do Rady Miasta, w którym poprosimy o postawienie specjalnych koszy na odchody zwierząt.

      Kolejnym istotnym problemem, z którym boryka się głównie młodzież, jest brak odpowiednio przygotowanego boiska sportowego. Nawet wyrównanie boiska cieszyłoby się wielkim entuzjazmem.

Brakuje też oznaczeń, wymalowania linii, marzymy o oświetleniu, tak abyśmy wieczorami mieli bezpieczne miejsce do spotkań.

      Oczywiście nie chcielibyśmy poprzestać jedynie na tym przedsięwzięciu. Młodzież pragnęłaby również odpowiednio przygotowanego boiska do koszykówki. Tą sprawą również chcielibyśmy podzielić się z radnymi.

     Następna prośba pochodzi od rodziców, którzy przychodzą ze swoimi dziećmi na plac zabaw. Zazwyczaj przychodzą w upalne dni, kiedy słońce świeci najmocniej. Na placu zabaw brakuje miejsca, w którym rodzice mogliby schronić się przed słońcem.

     Ostatnim postulatem jest brak imprez kulturalnych. W związku z tym nasze pismo do Urzędu Miasta będzie zawierało prośbę o uwzględnienie naszego skweru jako miejsce, w którym mogłaby się odbyć taka impreza. Chcielibyśmy również przedstawić kilka własnych propozycji przedsięwzięć kulturalnych jak chociażby festyn osiedlowy.

     Zarówno w sensie fizycznym jak i finansowym , my młodzi, potrzebujemy wsparcia mieszkańców, radnych, wszystkich ludzi, którym zależy na wyrównaniu szans i tworzeniu przestrzeni i atmosfery współpracy.

     Apelujemy o stworzenie wielofunkcyjnej przestrzeni, która dzięki swej użyteczności i popularności będzie atrakcyjna dla naszej społeczności. 

Donata Młynarowicz

Marek Adaszyński